SamochodyCzy silnik Diesla nadaje się do jazdy po mieście?

Czy silnik Diesla nadaje się do jazdy po mieście?

Jednym z najczęstszych pytań jest “Czy samochody z silnikiem Diesla nadają się do jazdy po mieście?”. Odpowiedź brzmi… może! Silnik Diesla generuje swoją moc nieco inaczej niż silnik benzynowy i zwykle daje lepszą ekonomię i zdolność do przenoszenia obciążeń, choć przy mniejszej mocy i wolniejszym czasie reakcji. Dlatego właśnie autobusy i ciężarówki zazwyczaj napędzane są olejem napędowym – są to duże, ciężkie pojazdy przewożące duże ładunki na długich dystansach.

Ale co z jazdą po mieście? Czy dodatkowy koszt silnika wysokoprężnego przynosi oszczędności w kosztach eksploatacji dla kierowców miejskich lub tych, którzy jeżdżą tylko na krótkich trasach?

Diesel w mieście – zużycie paliwa

Po pierwsze, krótkie podróże. Każdy silnik jest bardzo nieefektywny, gdy jest zimny, więc pierwsze 15 minut lub tak każdej podróży nie przyniesie bardzo dobrego zużycia paliwa, niezależnie od reklamowanej oszczędności paliwa pojazdu. Jeśli więc Twoja podróż obejmuje krótki dojazd do pracy lub wycieczkę do sklepów, uzyskasz dość niską oszczędność paliwa w samochodzie z silnikiem wysokoprężnym lub benzynowym.

Po drugie, jazda w trybie stop-start. Nawet po dokładnym rozgrzaniu silnika, nie będzie on pracował wydajnie, jeśli będziesz ciągle przyspieszać, hamować i stać na światłach.

A ponieważ silnik Diesla ma tendencję do opóźnienia i może być nieco bardziej powolny niż równoważny silnik benzynowy, istnieje tendencja do umieścić nogę w dół mocniej, aby uzyskać go do reakcji, a następnie trzeba podnieść lub nawet hamulec ponownie, aby spowolnić go z powrotem. Taki sposób jazdy zużywa więcej paliwa niż płynne stosowanie pedału gazu i hamulca. Płynna jazda dieslem jest oczywiście możliwa, ale wymaga nieco praktyki i ciągłego przewidywania. Tymczasem siedzenie na biegu jałowym na światłach zużywa paliwo niezależnie od tego, czy jest to benzyna czy olej napędowy, więc w obu przypadkach po prostu marnujesz paliwo.

Problemy mechaniczne – filtr cząstek stałych (DPF)

Samochody z silnikiem Diesla zbudowany od około 2008 (czasami wcześniej) są wyposażone w filtr cząstek stałych (DPF). To urządzenie zbiera czarne cząstki sadzy widać belting z starszych silników Diesla, zwłaszcza gdy silnik jest zimny. DPF przechowuje tę sadzę, dopóki jednostka filtracyjna nie osiągnie określonej temperatury, a następnie przystępuje do spalania sadzy. Sadza nadal trafia do atmosfery, ale w postaci znacznie drobniejszych, niewidocznych cząsteczek, a nie brzydkiego czarnego dymu, i stanowi mniejsze zagrożenie dla zdrowia (podobno, ale to jest kwestionowane).

To jest dobre, prawda? No tak, ale…

Aby pułapka filtra nagrzała się na tyle, by spalić sadzę, silnik musi pracować przez co najmniej 15-20 minut, a następnie potrzeba kolejnych 10-15 minut na spalenie sadzy i oczyszczenie filtra.

Kiedy filtry DPF zostały wprowadzone na rynek samochodowy, większość ludzi nie zdawała sobie z tego sprawy – w tym dealerzy, którzy sprzedawali samochody – i dlatego klienci nie byli świadomi, że mają takie urządzenie. Jeśli kierowca nie jeździ regularnie (tzn. mniej więcej raz na tydzień do dwóch tygodni) na co najmniej półgodzinną przejażdżkę, filtr zapycha się. Oprócz tego, że nie filtruje on prawidłowo sadzy z oleju napędowego, ciągłe lub powtarzające się zapychanie zniszczy w końcu filtr, co wymaga bardzo kosztownej wymiany. Tak więc, jeśli regularne użytkowanie samochodu nie obejmuje regularnej jazdy przez 20-30 minut, trzeba zrobić specjalną wycieczkę tylko po to, aby wyczyścić filtr DPF co tydzień lub dwa, co nie pomaga w rachunkach za paliwo.

Samochody zbudowane od około 2012 roku zazwyczaj posiadają lepiej zaprojektowane filtry DPF i ulepszone sterowanie komputerem silnika, co pozwala na szybsze i bardziej efektywne spalanie sadzy, więc jest to teraz mniejszy problem niż wcześniej, ale nadal jest to problematyczne dla dealerów, którzy muszą radzić sobie z wściekłymi klientami sprzeciwiającymi się płaceniu setek funtów za wymianę filtra DPF, gdy nie byli o tym poinformowani. Jest to jeszcze większy problem dla nabywców samochodów używanych, którzy prawie na pewno nie otrzymali odpowiedniego wyjaśnienia od dealera i w konsekwencji są bardziej narażeni na kłopoty.

Niewłaściwe tankowanie – tankowanie niewłaściwego paliwa

Innym zagrożeniem jest nieprawidłowe tankowanie, które zdarza się znacznie częściej niż mogłoby się wydawać, 150 000 osób robi to każdego roku, czyli raz na trzy i pół minuty! Umieszczenie oleju napędowego w silniku benzynowym to bardzo zła wiadomość, a umieszczenie benzyny w silniku wysokoprężnym jest jeszcze gorsze. Przy zmianie silnika z jednego na drugi, np. przy zakupie nowego samochodu lub w gospodarstwach domowych z wieloma samochodami, łatwo jest popełnić błąd i zatankować niewłaściwe paliwo.

Uszkodzenia spowodowane nieprawidłowym tankowaniem nie są zwykle objęte gwarancją, więc w przypadku uszkodzenia silnika możesz być skazany na tysiące funtów. Nawet jeśli nie zniszczysz silnika, to i tak odholowanie samochodu, opróżnienie go i wyczyszczenie przed ponowną jazdą jest kosztowne i czasochłonne. Nie jest to problem silników Diesla per se, ale jeśli rozważasz zmianę samochodu na benzynowy lub masz już inny samochód benzynowy w gospodarstwie domowym, warto mieć to na uwadze.

Podsumowanie

Wszystko powyższe sugeruje, że zakup samochodu z silnikiem Diesla do jazdy głównie po mieście nie jest najlepszym pomysłem. Jednak zależy to również od ogólnego przebiegu i tego, jak duże obciążenie (pasażerowie, bagaże, przyczepy itp.) stawiasz na samochód.

Bardzo szeroka rada udzielana zazwyczaj w branży mówi, że roczny przebieg ponad 10 000 mil/rok w ciągu trzech lat jest mniej więcej progiem dla wyboru samochodu z silnikiem wysokoprężnym zamiast podobnego z silnikiem benzynowym. Jednak zależy to również od rodzaju samochodu, na który patrzysz, jak długo planujesz go utrzymać, jaki rodzaj ofert można uzyskać na jednym lub drugim, i tak dalej.

Powiązane posty