#503 (V6) Proszenie się o kłopoty
Jest taka stara prawda – że jak za bardzo się cackasz i wozisz, i z drobną przycierką do lakiernika jedziesz, to zaraz potem ktoś ci w to samo miejsce wje...
Jest taka stara prawda – że jak za bardzo się cackasz i wozisz, i z drobną przycierką do lakiernika jedziesz, to zaraz potem ktoś ci w to samo miejsce wje...
Poradnik, który w niczym Ci nie pomoże. Ale jest kilka ujęć Margolci, kota i upolowanej przez niego myszy, więc to w zasadzie jest prawie vlog. A vlogi to dzisi...
Lannisterowie zawsze spłacają swoje długi. Ja też. Acz dziś zrobiłem to cholernie nieudolnie, a mianowicie… ale nie uprzedzajmy czegoś tam.
Miniony tydzień (spędzony w Białce) był dla najmojszej chyba najgorszym tygodniem w jej życiu. Non stop coś się w niej psuło, by po chwili się naprawić. Ale zar...
Oczywiście, jak każdy typowy nieuk, nie mam pojęcia co znaczy ten zwrot (ani tym bardziej nie wiem, że jest to prastara chińska klątwa o wyjątkowo ciemnym i neg...
Uwielbiam BMW i3 i trochę mi szkoda, że służy tutaj za przykład głupot, które dziennikarze motoryzacyjni odstawiają.
Już Wam tłumaczę, czemu się na biel zdecydowałem. Dla mnie też nie jest to wybór idealny, ale…
No prawie bez tajemnic – bo jak mi Adam o tym wszystkim opowiadał, to byłem dość zaaferowany – bo pokrywa zaworów taka seksi zdjęta, bo pochwały za ...
W sumie to żadne tam sprawy – ot, detale, drobiazgi, duperele. Jakoś tak się stało, że wpadły mi do łba i cały czas tam są. I jak nie mam o czym myśleć, t...
O, i to ja nazywam konkursem przez duże ka. Przykro mi, że jest on adresowany do właścicieli BMW, ale takie jest życie – nasze wybory (w tym wypadku – że kupiło...
Kurdelek serdelek, dzisiejsze pojedynki to jakiś koszmar. Klątwa. Coś tak strasznego nie wydarzyło się na tym blogu jeszcze nigdy!!!1